Z kart historii: Ostatni ordynat przeworski
W 1825 roku Henryk Lubomirski, właściciel dóbr przeworskich w Galicji, utworzył z nich ordynację. Jej podstawę stanowiło kilkanaście folwarków i liczne zakłady przemysłowe.
Kolejni ordynaci przeworscy – Jerzy Henryk i ostatni, Andrzej, bardzo dbali właśnie o rozwój i unowocześnianie przemysłu w swoich dobrach. Dzisiaj, niestety, po ufundowanych przez nich zakładach istnieje tylko wspomnienie. Bodaj jako ostatnią zamknięto już w czasach III Rzeczypospolitej cukrownię.
Batalia o cukier
Wnuk Henryka i ostatni ordynat, Andrzej, zasługuje na osobne wspomnienie z kilku względów. Nie tylko z powodu zasług dla przemysłu i gospodarki, ale również ze względu na ofiarny wkład w budowę niepodległej Polski. Książę Lubomirski należy do tych postaci, które o silną, niezależną Rzeczpospolitą walczyły nie na polach bitew, ale przy konferencyjnych stołach.
Andrzej Lubomirski urodził się w Przeworsku 22 lipca 1862 roku. Był absolwentem krakowskiego gimnazjum Świętej Anny, a następnie Uniwersytetu Karola w Pradze, gdzie obronił doktorat z prawa. Jego ojciec umarł, gdy książę miał dziesięć lat.
Po osiągnięciu pełnoletności i objęciu administracji nad ordynacją, Andrzej Lubomirski postawił na kontynuowanie dzieła ojca i dziada – budowę najnowocześniejszego majątku w zaborze austriackim i jednego z najnowocześniejszych na ziemiach polskich. W 1895 roku wybudował w Przeworsku wielką cukrownię – jeden z niewielu tego rodzaju galicyjskich zakładów, które sprostały konkurencji czeskiej i niemieckiej.
Na przełomie stuleci rynkiem cukrowniczym zawładnął kartel, który z powodzeniem niszczył niezależne zakłady. Sposób był prosty: ceny dumpingowe. Jak więc udało się przetrwać cukrowni założonej przez ordynata?
Kluczowy okazał się patriotyzm gospodarczy polskich mieszkańców Galicji. Polska prasa, politycy i społecznicy konkurencję polskiej cukrowni z niepolskim kartelem potraktowali jako walkę o polskość. Hasło, by kupować tylko polski cukier, mimo wyższych cen, wypaliło. Co więcej, pomogło w kolejnych latach rozwinąć się innym cukrowniom zakładanym przez Polaków, m.in. w Chodorowie.
Lubomirski, w celu dowozu surowca do zakładu, w latach 1900-1904 zbudował specjalną kolej wąskotorową. Dzisiaj, jako Przeworska Kolej Dojazdowa, stanowi atrakcję turystyczną.
Patriotyzm gospodarczy
W dobrach przeworskich książę fundował i rozwijał również inne zakłady, m.in. fabrykę likierów i wódek, fabrykę serów, cegielnie, tartaki, stolarnie. Wspierał uprawę roślin przemysłowych i przemysł przetwórczy. Wszystko to pod hasłem gospodarczego wzmacniania polskiego żywiołu w Galicji i budowy skutecznej konkurencji wobec niemieckich firm.
Zresztą Lubomirski współzakładał i przez długie lata przewodniczył Centralnemu Związkowi Galicyjskiego Przemysłu Fabrycznego, który aktywnie wspierał polskie inwestycje i walczył o optymalne warunki dla ich rozwoju.
Lubomirski i inni działacze Związku zdawali sobie sprawę, że gospodarka oparta o małe zakłady rzemieślnicze i rozdrobnioną własność ziemską nie ma najmniejszych szans w starciu z konkurentami. Dzięki Związkowi udało się w ostatnich latach przed wybuchem I wojny światowej uzyskać większe dotacje władz Galicji na fundusz przemysłowy i preferencje podatkowe dla zakładów krajowych.
Bardzo ważna dla rozwoju polskiego przemysłu była przeprowadzona w 1909 roku reforma taryf kolejowych, obniżająca koszty transportu dla przemysłu. W 1904 roku ordynat stanął na czele Ligi Pomocy Przemysłowej.
Książę Andrzej był czynnym politykiem. W latach 1907-18 posłował do austriackiego parlamentu – Rady Państwa – z ramienia konserwatystów. Należał do grona przywódców tzw. frakcji Podolaków w Kole Polskim.
Był wielkim przeciwnikiem autonomii Ukraińców w Galicji, blokował m.in. tworzenie szkół średnich z ukraińskim językiem wykładowym. Mimo tego, że socjaliści (m.in. Ignacy Daszyński) twierdzili, że książę należał do „najzajadlejszych konserwatystów”, to obca mu była ocena interesu publicznego w kategoriach jednej grupy.
Opowiadał się na przykład za parcelacją wielkich majątków ziemskich we wschodniej Galicji, by wzmocnić żywioł polski w przyszłym państwie, tworząc średniej wielkości gospodarstwa.
Śmierć na emigracji
Ostatnim wybitnym aktem publicznej działalności księcia był udział w delegacji polskiej na konferencję pokojową w Paryżu w 1919 r. – jako eksperta gospodarczego. W dwudziestoleciu międzywojennym ordynat wycofał się z polityki i publicznej aktywności, a skupił na inwestycjach. Zakładał kolejne cukrownie, był akcjonariuszem wielu zakładów przemysłowych, nie tylko zresztą galicyjskich, bo zainwestował np. w fabrykę wyrobów gumowych w Bydgoszczy.
Okupację niemiecką przetrwał w Przeworsku, ale po wkroczeniu komunistów, nie mając złudzeń co do zamiarów nowej władzy, wyemigrował z Polski. Zmarł w Brazylii w 1953 roku. Kwitnącą ordynację przejęło państwo – i wkrótce z dobrze niegdyś prosperujących, nowoczesnych zakładów niewiele zostało. Zburzenie zabudowań dawnej cukrowni w 2008 roku można uznać za symboliczne pogrzebanie wszelkich śladów po przeworskim imperium przemysłowym.
autor artykułu: Jacek Drozd
Czytaj także inne nasze artykuły z działu “Z Kart Historii”, powiązane bezpośrednio z Przeworskiem lub naszym regionem:
- Żywioł wody w Przeworsku
- Tadeusz Rut medalista olimpijski z Przeworska
- Andrzej Sztolf skoczek narciarski z Przeworska
- Odszedł wielki człowiek sportu w Przeworsku
- Pomnik króla Polski w Przeworsku
- Historia sportu w Przeworsku: Brydż sportowy
- Historia sportu w Przeworsku: “Vistulanki” – piłka nożna kobiet
- Historia sportu w Przeworsku: sekcja motorowa
- Historia sportu w Przeworsku: piłka siatkowa kobiet
- Historia sportu w Przeworsku: piłka siatkowa mężczyzn
- Historia sportu w Przeworsku: Kolejowy Klub Sportowy “Czarni” Przeworsk
- Historia sportu w Przeworsku: sekcja bokserska
- Historia sportu w Przeworsku: lata 1893-1939
- Hejnał Przeworska – jeden z symboli miasta
- Mury obronne w Przeworsku
- Cukrownia Przeworsk – utracone “złoto”
- Bohater z Przeworska zamordowany w niemieckim obozie Auschwitz
- Rocznica Powstania Styczniowego – apel na mogile w Przeworsku
- W Dzień Wszystkich Świętych pamiętajmy o Bohaterach
- 1 września 1939r. w Przeworsku we wspomnieniach
- Jan Gryczman z Przeworska – obrońca Westerplatte
- Żywa Kotwica Powstania Warszawskiego w Przeworsku
- Wspomnienia o bohaterze z Przeworska – gen. Jan Chmurowicz
- Bicie w bębny podczas Wielkiego Tygodnia w Przeworsku
- ARMIO WYKLĘTA PRZEWORSK O WAS PAMIĘTA!!!
- 626 lat miasta Przeworska
- Rocznica Powstania Styczniowego – echa w Przeworsku
- Droga Przeworska do Niepodległości
- 25.04.1930. Wielki pożar Przeworska
- Z kart historii: Ostatni ordynat przeworski
- Krwawy marzec na Podkarpaciu
- ALBUM NIEPODLEGŁEJ: Bartłomiej Golankiewicz
- Stanisław Rarogiewicz z Przeworska
- ALBUM NIEPODLEGŁEJ: Kronika pięcioklasowej szkoły męskiej w Przeworsku od roku 1915
- 11 listopada – Stulecie odzyskania niepodległości