Zwycięstwo było blisko

Po emocjonującym meczu, w którym zabrakło nam bardzo niewiele, piłkarze ręczni Orła Przeworsk oddali zwycięstwo liderowi z Krakowa w ostatnich minutach meczu, które było bardzo blisko. W 40 minucie meczu Damian Kuras wyprowadził nas na 6 bramkową przewagę 22:16 i większość kibiców zgromadzona na hali liczyła na kolejne zwycięstwo we własnej hali, lecz wtedy piłkarze AGH wzięli się za solidne odrabianie strat. Końcowe fragmenty lepiej wytrzymali goście i oni w ostatecznym rozrachunku cieszyli się ze zwycięstwa.

SPR Orzeł Przeworsk – AZS AGH Kraków 28:30 [17:14]
Bramki: Kuras 7, Świerk 8, Kośla 1, Leja 1, Gancarz 4, Bakowski 1, Kornafel 3, Rybak 1, Kotowicz 1, Wańkowicz 1.

Pozostałe wyniki:
UJK Społem Kielce – Stal II Mielec 34:19
VIVE II Kielce – SMS II Kielce 26:19
Grunwald Ruda Śląska – Buskowianka – mecz 28 listopada

Tabela:
tabela spr orzeł przeworsk

tabela za zprp.pl

———————————————-

Opis meczu ze strony SPR Orzeł Przeworsk

Niedosyt w Przeworsku. 😒

Dziś do Przeworska zawitał lider naszej ligi – AZS AGH Kraków. Goście nie zaznali w tym sezonie goryczy porażki i przyjechali w niedzielne popołudnie na halę przy ul. Misiągiewicza by passę tą podtrzymać.
Pierwsze minuty spotkania pokazały, że Orzeł nie przestraszył się wyżej notowanych rywali i nie zamierzał łatwo oddać punktów. Zgodnie z przedmeczowymi założeniami gospodarze od pierwszych minut grali bardzo agresywnie w obronie. Prym w „uprzykrzaniu życia” atakującym zespołu przyjezdnych wiódł wykonujący jak zwykle – tytaniczną pracę w obronie – Jarosław Leja.
Goście najwyraźniej nie spodziewali się aż tak twardej gry Orłowców, którzy niesieni dopingiem licznie zgromadzonych Kibiców utrzymywali 2-3 bramkową przewagę nad zespołem z Krakowa. Celne rzuty trójki podstawowych rozgrywających Orła, którzy prezentowali tego dnia na prawdę niezłą formę – pozwoliły utrzymać tą przewagę do końca pierwszej połowy.
W drugiej odsłonie było wszystko co cechuje piłkę ręczną: wielkie emocje, twarda walka, kontrowersje i mnóstwo „serca” zostawionego przez obie drużyny na boisku. Zabrakło niestety happy-endu dla zespołu z Przeworska.
Wydawało się, że Orzeł w tym dniu nie da wyrwać sobie z rąk zwycięstwa. Jednak podrażniony lider rozgrywek nie zamierzał się poddać. Liczne błędy orłowców oraz słabsza postawa pierwszej linii zespołu z Przeworska sprawiły, że zespół z Krakowa w końcówce spotkania zdołał „odskoczyć” na dwubramkową przewagę.
Sama końcówka spotkania to istna wojna nerwów. Nie brakowało pomyłek, kontrowersyjnych decyzji sędziowskich oraz żywiołowych reakcji zawodników oraz trenerów obu ekip. Niestety, więcej spokoju zachowali Goście i to oni mogli cieszyć się po końcowym gwizdku.
Po meczu w ekipie Orła pozostał wielki niedosyt, złość oraz smutek. Jednak drużyna na pewno się nie podda, zwłaszcza, że wyraźnie jest dla kogo grać. Można śmiało powiedzieć, że w końcówce spotkania w drużynie Orła najlepiej zaprezentowali się – Kibice. Doping wspomagany przez bęben momentami przenosił zgromadzonych na hali Przeworsku w klimat jaki panuje na meczach w wyższych klasach rozgrywkowych. Wielki szacunek dla Kibiców – atmosfera była niesamowita! 🔥 Zawodnicy zrobią wszystko aby ciężką pracą dostosować się poziomem do atmosfery jaka panuje na meczach domowych.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *